Projekty i programy

Realizacja projektu: rok szkolny 2019/2020

Opis projektu

Skąd pomysł?

Zagadnienia związane z koralowcami są poruszane podczas omawiania parzydełkowców na lekcji biologii. Czas przewidziany na realizację zagadnień podanych w podstawie programowej- nie pozwala na dokładniejsze poznanie tego niezwykłego i niestety, bardzo zagrożonego świata – jakim są rafy koralowe. Kilka minut poświeconych JEDNEMU Z CUDÓW NATURY, który ginie - to stanowczo za mało. Szkoła (przynajmniej nasza) ma uczyć dzieci poznawać świat, a do tego potrzebna jest i wiedza, i EMOCJE. Wiedza, by zrozumieć, emocje, by się zaangażować. Każde dziecko przynajmniej raz oglądało film przyrodniczy o rafach koralowych z mnóstwem niesamowicie, kolorowych ryb i przedziwnych, fascynujących stworzeń i zachwycało się tym nieco bajkowym – a przecież rzeczywistym światem. Chyba każde dziecko zna historię błazenka Nemo – rybki żyjącej na rafie koralowej.

I tak dziecięca wrażliwość i zachwyt z jednej strony i niewystarczająca wrażliwość „dorosłych od programów” - stały się bazą do pogłębionego „dziecięco - naukowego” poznania świata koralowców – tak powstał projekt „Życie na rafie koralowej”.

Realizacja projektu

Na początku uczniowie zostali podzieleni na dwa zespoły. Każdy zespół zapoznał się z zadaniami, które miał zrealizować.

Jednym z zadań było przygotowanie tablicy ilustrującej życie na rafie koralowej i pokazującej zagrożenia – tu chcieliśmy, by dzieciaki mogły pokazać ten piękny świat – tak jak potrafią, jedynymi barierami była ich kreatywność i rzetelność naukowa.

Druga część projektu to „wywiad z koralowcem”. I tu również potrzebna była wiedza i wrażliwość na zagrożenia środowiskowe takie jak globalne ocieplenie, plastikowe śmieci.

Globalne ocieplenie – z samej nazwy globalne – DOTYKA NAS WSZYTSTKICH, koralowce są częścią tego świata i one także są zagrożone. Problem plastiku – jest coraz bardziej rozumiany i to dobrze. Dzieci nie zawsze potrafią zrozumieć naukowe podłoże problemu, ale często dobrze wyczuwają wagę problemu. I tu tak było.

Podstawy „naukowe” miały dwa źródła: jedno – to wiedza z lekcji, drugie – to informacje zdobyte samodzielnie. Nasi uczniowie korzystają zarówno z polskojęzycznych źródeł, jak i materiałów po angielsku. I całkowicie samodzielna, niczym nieskrępowana inwencja dzieci, które naprawdę się zaangażowały, szczególnie, że mogły „zaszaleć plastycznie”.

Wyszukiwanie informacji, przygotowanie materiałów, układanie scenariuszy wywiadów – w tym były emocje, współpraca, pasja, pogłębienie wiedzy i umiejętności oraz odpowiedzialność za wykonanie zadania. Była też zabawa, radość i satysfakcja ze wspólnej pracy.

 

Efekty tego projektu realizowanego w ramach: biologii, plastyki i języka angielskiego możecie Państwo zobaczyć na załączonym materiale.